Wczoraj w Izbie Tradycji Młynarskich polały się łzy wzruszenia.
Wszystko za sprawą podróży sentymentalnej, jaką Manfred Knuhr wraz z czterdzieściorgiem innych turystów z Hamburga odbył, by wrócić wspomnieniami do swych lat dziecięcych, do miejsc w których przyszli na świat… A my poznaliśmy nowego – starego sąsiada, byłego właściciela Knuhrgasthof wcześniej był to browar i gorzelnia. Niezwykłe… niegdyś historia nas dzieliła, teraz znowu łączy…